sobota, 31 marca 2012

Essence LE Circus Circus - lakiery do paznokci

Mam, mam, mam !!!
:-)
W Berlinie niestety nie wiem jakim cudem ale przegapiłam tą limitowankę, 
ale byłam jakiś czas temu w Polsce w Naturze i tam na szczęście były te lakierki.
Nawet się nie spodziewałam, że jeszcze je gdzieś dorwę, ale z tego, co zauważyłam w Polsce te limitowanki wchodzą później i z tego, co słyszałam to nie wszystkie wchodzą na rynek... 
Nie wiem, nie śledzę tego na tyle, by móc się jakoś w tej kwestii wypowiedzieć.
Ale tym razem miałam szczęście.

Chodzi tu o limitowankę Essence CIRCUS CIRCUS

Najbardziej chodziło mi o ten czarny ze złotym brokatem - bardzo lubię ten efekt.
Ale jak to ja - musiałam się skusić na coś jeszcze ;)
I bardzo jestem z nich zadowolona :)

A Wy co sobie kupiłyście z tej limitowanki?
Pozdrawiam

Sobotni makijaż

Witam w sobotnie południe:)
Jakie macie plany na weekend?
Pogoda raczej nie sprzyja :/
Szkoda...

No nic, makijaż na dziś:





Ściskam weekendowo ;)

T-shirty z nadrukami i napisami

Ten post nawiązuje do ostatniego OOTD, gdzie miałam na sobie t-shirta z nadrukiem.
Jak pisałam, bardzo lubie takie koszulki, ostatnio pry robieniu porządków wiosennych stwierdziłam, że faktycznie mam ich kilka sztuk...
Ale t-shirtow nigdy nie za wiele.



Miłego weekendu :)

piątek, 30 marca 2012

Makijaż i OOTD - skromnie


Tutaj można zobaczyć mój dzienny makijaż, delikatny, prawie że niewidoczny..




Taka zawieszka na rękę z przecen z Pimkie


Bardzo lubię t-shirty z różnymi fajnymi nadrukami. Mam ich kilka.
Można z nimi praktyczne i codzienne stylizacje zrobić. Jak na przykład założyć je do sweterka lub żakietu. Przy tym są niedrogie, różnorodne i dostępne praktycznie w każdym sklepie.


Wolny poranek z maseczką :)

Dziś mam wolny poranek, nie muszę nigdzie po wstaniu z łóżka gnać. Jestem sama, bo mój chłopak zarabia właśnie "na waciki" ;) więc postanowiłam, że zrobię sobie maseczki.


Jak widzicie jedną mam na twarzy - nawilżającą z Avonu a drugą mam na włosach.
Maseczke nałożyłam na włosy, po czym nałożyłam na nie taką babciowatą ceratową czapke i na to jeszcze mój turban. Wszystko podsuszyłam suszarką, by dać temu temperature, by maseczka lepiej działała i tak na 30min pozostawiłam.

Maseczka z minerałami z morza martwego z Avon.
Dla wielu osób może ten zapach być nieprzyjemny ja natomiast go uwielbiam :)

Przesławiona maseczka z L'biotici, która miała swój gorący czas na YT kilka miesięcy temu...
 perspektywy czasu nie wiem, czym się tak wszyscy zachłysnęli...
Stoi już u mnie dość długo, więc chcę ją zużyć.


A co się robi w oczekiwaniu na ściągnięcie tj. zmycie maseczki?
Maluje się paznokcie :) :P
Tak też zrobiłam :)

Mój ulubiony topper z Essence, o którym już nie raz wspominałam  na moim blogu, ale jest on tego warty. Ja go mam z limitowanki, ale na szczęście ktoś pomyślał i ten topper znalazł się w szafie Essence na stałe :) <jupi> :)
Mowa o 01 waking up in Vegas

Miłego dnia :)


czwartek, 29 marca 2012

Coś dla oka..


Wiecie co to jest?
Torebka na prezent :)
Ja dostałam w niej akurat wino od mojej przyjaciółki i jej chłopaka.
Wino wypiłam, ale torebka stoi na mojej komódce z kosmetykami.


Tak wygląda to z drugiej strony.

A tutaj możecie zobaczyć, że to faktycznie jest torebka na prezent :)

Fajne, co nie? ;) :D


Tzw zwyklak


To jest taki mój raczej makijaż codzienny.
Rzadko się zdarza, że nie mam cienia na powiekach. Jakiś jasny, lekko brązowy, matowy czy perłowy, zawsze coś tam na powiekach u mnie jest.




I koniecznie bronzer z NYXa.
Powiem Wam, że odkąd go mam, używam tylko go i od początku lutego nie kupiłam żadnego innego i za żadnym się do tej pory nie rozglądałam, co jest do mnie nie podobne ;)



Pozdrawiam

Elegancki lakier do paznokci z Essence

Miłość od pierwszego wejrzenia ;)
Spójrzcie na ten kolor... wytworny i elegancki...




Numerek i nazwa na zdjęciu.
Polecam!

Wiosenne porządki w lakierach do paznokci


W tej mojej szufladzie z lakierami to zawsze szybko mi się robił bałagan. Poszczególnego lakieru potrafiłam szukać kilka minut, bo nie miała ta moja oragnizacja składu i ładu. A co mnie najbardziej denerwowało to to, że jak otwierałam szuflade, to wszystkie lakiery przesuwały się do środka szuflady i wiele lakerów po prostu nie zauważałam jeśli sobie ich nie przysunełam do brzegu, że tak powiem.

Taki nieład panował wcześniej.

Pewnego razu zdenerwowałam się i poszłam po koszyczki, do których postanowiłam włożyć moje lakiery, by się nie przesuwały przy każdym zamknięciu szuflady do tyłu.


A tak już wygląda po przemeblowaniu ;)
Lakiery, których nie używam, oddałam siostrze.
Organizacja lakierów wygląda teraz następująco:
w tym dużym koszczku są normalne wszystkie lakiery do paznokci poukladane markami.

* W koszyczku małym po prawej stronie są base i top coaty, odżywki i inne przybory do pielęgnacji paznokci i skórek.

* W srodkowym małym koszyczku są tzw. toppery, czyli lakiery upiększające ;) które mogę sobie nałożyć na jakiś lakier kryjący z dużego koszyczka :P Do tego dochozą również lakiery podwójne, które z jednej strony też mają topper.

* W koszyczku z lewej strony znajdują sie wszystkie lakiery typu nude lub mleczne itd które mogę używać do pracy, jeśli nie chcę mieć widocznego koloru na paznokciach.
Jak dla mnie to bardzo wygodne rozwiązanie.
Gdzie Wy przechowywujecie swoje lakiery do paznokci?

środa, 28 marca 2012

Spring please (P2 LE)

Tym razem przedstawiam Wam limiowanke z firmy P2, znanej w PL przede wszystkim z lakierów do paznokci;) Skusiłam się na kilka rzeczy z tej limitki.



Kabuki, który jest mega miękki i przyjemny w dotyku.
Używam go do rozprowadzania korektora pod oczami i przy nosie.
(włosie syntetyczne, ale miłe w dotyku)

Kredka do oczu (ta z tych grubszych;)

Tak się prezentują swatche tej kredki.
Beżową używam na linie wodną a brązową przy lini rzęs u góry bądź na dole ;)

Coś, czego szukałam od dawna - peeling do ust.
Od czasu do czasu warto zafundować sobie peeling, by pomadka lepiej na ustach wyglądała.
Poza tym ten peeling to czysta przyjemność - gąbeczka, jaką jest zakończony ten sztyft ładnie masuje i pilinguje usta a przy tym zapach i smak tego płynu,który stamtąd wypływa, jest niesamowicie smaczny :)


To jest ta gąbeczka, którą zakończony jest ten sztyft do pilingowania ust.

To już nie należy do tej limitowanki, ale kupione w tym samym dniu, więc nie chciałam robić na ten temat osobnego posta.
Nie wiem, czy te pomadki są również dostępne w PL. Ta klasyczna tak, ale teraz wyszły dwie inne. Jedna jest nude - ta, którą ja kupiłam, a druga jest w koloże różowym.
Jestem z niej zadowolona, bo nie dość, że pielęgnuje i nawilża usta, to jeszcze daje fajne zabarwienie nude w kierunku różu...


Pozdrawiam serdecznie

Essence Get Big Lashes Volume Curl Mascara

Essence Get Big Lashes Volume Curl Mascara

* fajna szczoteczka, dobrze rozczesuje włoski i je troche pogrubia i wydłuża
* tuszu używam od czasu do czasu, gdyż nadal jest w fazie "leżakowania", tusz jest rzadki i jest go dużo na szczoteczce, czekam i czekam aż zgęstnieje, przy tuszu z Essence I love Extreme nie trwało to tak długo :/
* przy wyciąganiu szczoteczki tusz zbiera się na końcówce szczoteczki, trzeba to obetrzeć o brzeg tuszu, żeby się nie obrudzić
* mimo wszystko daje tej mascarze jeszcze szanse za samą szczoteczke, niech sobie nadal leżakuje, ja póki co mam inny tusz jeszcze 



Ma ktoś z Was ten tusz? Lub inny z trzech z tej serii?
Jak u Was się one sprawdzają?

Pozdrawiam

Lip Pencils z KIKO

KIKO Cosmetics znam od niedawna w sumie w praktyce. Wcześniej słyszałam tylko o tym sklepiku w filmikach na YT lub na blogach. Kilka miesięcy temu odkryłam sklepik KIKO w jednym centrum handlowym w Berlinie i oczywiście musiałam już coś tam zakupić :) Jakby miało być inaczej?;)

Mają tam bardzo fajną polityke, że tak powiem. 
Co jakiś czas, jeszcze dokładnie nie zbadałam, co ile, ale możliwe, że co miesiąc, w KIKO jest na coś promocja. Ja załapałam się już na pomadki do ust, które są świetne i tanio je dostałam. O tych pomadkch zrobiłam już wcześniej post. Innym razem dostałam takie Lip Pencil za ok 2,50 euro, jeśli się nie mylę, gdyż było to chyba w lutym. W marcu  kolei przecenione są korektory na 3,90euro i oczywiście też się już na jakiś skusiłam :) O nim też będzie notka w swoim czasie :)
Bardzo mi się podoba ta polityka. Czekam tylko, kiedy będą przecenione cienie do powiek i lakiery do paznokci, bo tusze do rzęs już były, ale nie skorzystałam :P bo nie potrzebuje.



Kupiłam oczywiście temperówkę do lip pencil'ów moich;) bo w końcu czymś muszę je strugać, jak mi się skończą :P

Wzięłam trzy kolorki. Z góry mówię, że tego środkowego już nie mam, gdyż to nie mój kolor i go wydałam. 

Tak się prezentują kredki w całości.

Lewej już nie mam, ale dwie pozostałe są super pod każym względem.  Fajna konsystencja, nie wysuszają ust, nie podkreślają suchych skórek, fajnie się je nakłada - nie ma z tym żadnego probemu, mło tego można taką kredką kolor lepiej i precyzyjniej nałożyć, nie biera się w załamaniach ust, nawilża usta, nie skleja ich. Dla mnie perfekcyjna pod każdym względem tylko chyba szybko się skończy, bo taki rysik, co wystaje, starcza ma kilka użyć, gdyż kredka jest mega kremowa.

Normalna ich cena to 3-4 euro, z przewagą na 4 bym powiedziała.

Czekam z niecierpliwością na kwiecień i nową promocje :)
Pozdrawiam

sobota, 24 marca 2012

Lakiery do paznokci z Safari

Dziś chciałam Wam przedstawić moje lakiery z Safari.
Dopóki ich nie przetestowałam, myślałam, że to bubel.
Nieraz je widziałam w sklepach, ale jakoś nigdy mnie do nich nie ciągnęło.
Aż w końcu kiedyś wzięłam dwa do przetestowania, bo gdzieś na YT słyszałam pozytywną recenzje o nich. I jakie było moje zdziwienie, że są one bardzo fajne! Radość była tym większa, iż kosztują one u mnie w Euro-Shopie w Polsce zaledwie 2,50 zł !!!!!!!!!!!!
Za każdym razem jak jestem w domu w PL, to idę do tego sklepu i kupuję sobie po 2-3 buteleczki :)



Super konsystencja, bo nie jest gęsta, więc lakier się fajnie rozprowadza na płytce paznokcia.
Pędzelek jak pędzelek, jak w każdym innym lakierze - ja na nie nie narzekam.

No i te kolory.... 


Te trzy na dole to moje ostatnie zdobycze - również jestem z nich zadowolona jak z wszystkich pozostałych :)
Polecam