środa, 24 kwietnia 2013

Croissant na śniadanko - uwielbiam :)

Dzień dobry Dziewczyny :)

Mam taką dziwną przypadłość, że z reguły lubię dzień zaczynać na słodko.
W Niemczech, tudzież w Berlinie, bardzo popularne są takie rolage, chyba z francuskiego pochodzą i nazywają się croissant. Można je tu kupić w każdej kafejce, piekarni, cukierni itd. Są przeróżne - takie jak ja mam bez nadzienia (maślane), z nugatem, z czekoladą, z marcepanem a nawet z serem i z szynką lub z serem typu almette, jeśli ktoś nie ma ochoty na słodkie.

Na szczęście Lidl ma w swojej ofercie takie rogale do piekarnika. Wkłada się je na 5-10min do rozgrzanego piekarnika i później można je takie cieplutkie i świeże konsumować jak na moim talerzu wyżej -  można je zjeść z dżemem, z powidłami, z owocami, jogurtem, nutellą, jak kto woli.

Pyszny początek dnia :)

A co Wy zazwyczaj jecie na śniadanie?
Miłego.... ;)

wtorek, 23 kwietnia 2013

Cienie cieliste, bazowe z Flormar - cielaczki ;)

Muszę Wam sie przyznać, że kolorowych cieni mam sporo. I tych matowych, perłowych i satynowych. Brokatowych nie mam, bo ich nie znoszę ;)
Ale zawsze mi brakuje tych tak zwanych cielaczków czyli cieni cielistych, które możemy stosować jako bazę nie jako pod inne cienie, by wyrównać koloryt powieki, zakryć przebarwienia i żyłki, które czasem są widoczne na powiece. A ponadto można je użyć również do rozcierania cienia, który położyłyśmy w załamanie lub ponad.

Po lewej: M06, po prawej 016




Chyba wiele nie trzeba mówić, same widzicie.

Musze je przedepotować do mojego GlamBoxa ;)

Pozdrawiam :)


Paleta 15 cieni z Lenka Kosmetik

Historia tej palety cieni do powiek jest następująca ;)
Otóż zanim ją nabyłam, kupiłam sobie najpierw paletę 28 cieni z Lenki Kosmetik i paletkę korektorów. Z tej tych 28 cieni byłam i jestem tak zadowolona, że po pewnym czasie i po obejrzeniu kilku recenzji na YT i blokach, stwierdziłam, że chciałabym mieć też tą małą, tj. 15 cieni.
Jakież było moje zdziwienie, gdy na stronce Lenki tej palety już nie znalazłam.
Nie wiem, czy poprawnym jest wyjaśnienie tego faktu tym, iż Lenka wprowadziła wtedy cienie pojedyncze i jednocześnie wycofała sprzedaż tejże paletki? W każdym razie okoliczności temu sprzyjały.


Tak więc szukałam gdzie indziej. Znalazłam ją w końcu na allegro.
Z wysyłką 45-50zł - myślę sobie - sporo jak za kilka cieni..
Ale mając świadomość i wiedząc, jak bardzo są te cienie dobre i jak bardzo jestem zadowolona z palety 28 cieni, postanowiłam zakupić i tą :)
I nie żałuję :P 

Jest idealna....

Więcej szczegółów znajdziecie przy recenzji palety 28 cieni do powiek, gdyż jakość jest ta sama, więc głupio byłoby się tu powtarzać.


Ma któraś z Was może pędzle z Lenki? Z chęcią bym się dowiedziała o nich więcej. Może polecacie jakieś szczególne?
Pozdrawiam

Dzienniak

Nowa dawka dziennego makijażu ;)








Pozdrawiam

wtorek, 9 kwietnia 2013

Poczwórna paletka do cienie Avon True Colour Mocha Latte + makijaż

Jestem nią zachwycona!
I kto by pomyślała, że to avonowskie ;)
Mega dobra paletka. 
Polecam.

W paletce znajdziemy cztery cienie, które w zupełności starczą nam do zrobienia kompletnego makijażu oka. Jest cień rozświetlacz, cieµ bazowy, cień do załamania i taki żeby jeszcze bardzie podrasować i wykończyć makijaż. Idealna w podróż, gdzieś na jakiś wypad.

Cienie nakładają się super, bardzo ładnie się blendują, są bardzo dobrze napigmentowane. Nie wiem, co jeszcze dodać. Ja używam tych cieni i tak na baze, więc u mnie wszystkie się dobrze trzymają.

W paletce mamy jak widać dwa błyszczące i dwa matowe cienie. Żadnego brokatu!


A tak się prezentuje makijaż wykonany przeze mnie za pomocą tej paletki.


Tutaj widać, jak wszystkie cienie ładnie się blendują i przechodzą. Nie ma żadnych ostrych kantów i wszystko ze sobą super pasuje.

Dla mnie to super dzienny look. Uwielbiam brązy, więc paletka stworzona jest dla mnie.



Paletkę zakupiłam za ok 20zł.

Powiedzcie mi, czy macie jeszcze jakieś inne paletki z Avonu, które możecie polecić.
Z chęcią przetestuje.
Pozdrawiam