oto moje ostatnie żelowe frencze - proste a zarazem eleganckie.... Magia tego białego paska jest niesamowita. Niby prostota, ale każdemu odpowiada, kojarzy się z zadbaniem, luksusem i elegancją. Pasuje każdemu i do wszystkiego. Jest uniwersalny i ponadczasowy. I mimo, że już od dłuższego czasu jest moda i szał na paznokcie jednokolorowe, to jest jeszcze wiele osób, które z frenczem się nie pożegnały i długo jeszcze tego nie zrobią;) (Pozdrowienia z tego miejsca dla mojej siostry Dotuszki :P :* ;)
Migdałki.
Kolejne moje propozycje lakierów metalicznych:
A tutaj całkiem inna propozycja. Nie każdy musi odrazu kupować lakiery metaliczne, bo akurat nastała taka moda. Można kupić sobie na przykład ze dwa topery i nakładać je na każdy lakier tak jak ja to zrobiłam na paznokciach wyżej. Można w ten sposób zaoszczędzić kasę, wykorzystać matowe zwykła stare lakiery, jakie się już posiada i uzyskać ciekawy efekt. Można pomalować wszystkie paznokcie takim top coatem albo tylko dwa - serdeczny i kciuk.
Niestety nie wiem, czy ta limitka w PL się już pojawiła, z tego co słyszę i widzę, pojawiają się one z opóźnieniem w PL albo wcale (tzn. nie wszystkie), więc mam nadzieję, że tą gdzieś dorwiecie bo te dwa to coaty bardzo Wam polecam:)
Pozdrawiam
ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńMigdałki najbardziej mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuń