Witam po przerwie:)
Dziś prezentuje Wam swój strój dnia sprzed kilku dni. W Berlinie mimo połowy listopada nie jest jeszcze zła pogoda. O dziwo... Zazwyczaj Dzień Wszystkich Świętych, czyli 1.11. był dla mnie takim punktem zwrotnym, gdzie tego dnia pierwszy raz zakładałam kurtke zimową, gdyż na cmentarzu, wiadomo, wieje i jest zimno... W tym roku jest jednak inaczej. Może ze 2-3 razy miałam dopiero kurtke zimową na sobie, jak gdzieś wychodziłam wieczorem. O czapce nie wspomnę...
Koniec gadaniny, przejdę może do ubrania:
Tak się prezentuję w całości. |
Fryzura zwyczajna - ostatnio mam faze na cebule :P Odkąd mi podrosły włosy, czeszę sie tak codziennie i jest mi to obojętne, czy pasuje to do mojej pyzatej buzi czy nie:P;) |
Jak widać, spod bluzki z H&M wystaje zwykła strechowa podkoszulka z C&A, koszt jakieś 4-5euro Spodnie - zwykłe dżeginsy szaro-czarne z Pimkie, koszt ok 17euro. |
Na palcu mam pierścionek, który super pasuje, moim zdaniem do tej bluzki, taki marmurkowy.. Kupiony za tanie pieniądze na wyprzedaży. |
Również żeby ożywić mój szaro bury look, założyłam sobie łańuszek z dwoma złączonymi skrzydełkami. Niestety nie pamiętam, gdzie go nabyłam, ale to znowu jakiś łup z przeceny, gdyż biżu kupuję tylko na wyprzedażach, ale wtedy w masowych ilościach, bo się opłaca:P Tak się prezentuje już ubrana. Torebka oczywiście jak zawsze u mnie rozpięta;):D A o u Was? Przygotowałyście się już na wielkie zimowe mrozy? Czapki, rękawiczki i szaliki pokupione? Ja byłam ostatnio na weekend w PL, to kupiłam sobie czapke i komin, ale to pokażę Wam innym razem. Buziaki |
Ślicznie :D bardzo podoba mi się bluzka.
OdpowiedzUsuńślicznie:)))
OdpowiedzUsuńSuper lakier do paznokci ;))
OdpowiedzUsuń