Moja kolekcja cieni do powiek z Inglota z serii Rainbow powiększyła się o kilka cieni, gdyż dostałam je na Boże Narodzenia. Do tamtej pory miałam trzy takie cienie i jestem z nich bardzo zadowolona.
|
Oto moja prężna kolekcja ;) |
|
Jak widać inwestuję w odcienie, które najbardziej lubię , najlepiej się w nich czuję i najczęściej używam. |
|
Kost jednego potrójnego cienia to 15zł, ta paletka, w której znajdują się cienie również pochodzi z Inglota, kosztowała 10-15zł jeśli dobrze pamiętam. |
|
A tutaj cienie w tej samej kolejności co na poprzednich zdjęciach z tymże poprzewracane, żebyście mogły zobaczyć ich oznaczenia. Od lewej u góry: 107R, 117R, 112R, Od lewej na dole: 111R, 106R, 101R |
|
107R |
|
117R |
|
112R |
|
111R |
|
106R |
|
101R
Te ostatnie trzy cienie są idealne jako cienie bazowe - takich cieni mi najbardziej brakowało w swoim zbiorze, doskonale się w tej roli spisują. Uwielbiam... |
Starałam się jak najbardziej by zdjęcia w dużym stopniu oddawały rzeczywisty odcień cienia i myślę, że poniekąd mi się to udało. Zawsze możecie sobie jeszcze wygooglować, jeśli chcecie zobaczyć coś więcej.
Pozdrawiam
sliczna,neutralne kolorki :) moglaby zastapic naked UD :)
OdpowiedzUsuńakurat posiadam te 101R i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, delikatne kolory :)
OdpowiedzUsuń