wtorek, 5 marca 2013

makijaż paletką Elf warm 32 cienie

Dla mnie osobiście jest to makijaż wieczorowy, gdyż u mnie bardzo rzadko można zobaczyć czarną kredkę na linii wodnej, a to z tego względu, iż moje białka nie są tak śnieżnobiałe jak u większości osób. Czerwone żyłki, które są widoczne na białku jeszcze bardziej się wtedy uwydatniają i tworzą efekt zaczerwienionego białka. Oko wtedy wygląda na zmęczone.

Na zdjęciu tego efektu nie zobaczycie, ale ja siebie nie lubię z kreską czarną na linii wodnej, wyglądam wtedy na zmęczoną i zmarnowaną i zamiast dodać mi wieczorowego fajnego looku, sprawia ona wrażenie zmęczenia po całym dniu :/

Co do cieni do powiek - są to szarości z palety Elf warm 32 cienie. Trochę bałam się użyć tych ciemnych szarości, ale efekt mnie miło zaskoczył i teraz z chęcią po nie sięgam.





A Wy również posiadacie jakieś produkty z Elfa? Jeśli tak, z chęcią usłyszę kilka propozycji.
Chciałabym zamówić sobie ten pędzel typu chyba flat top i przy okazji jednej wysyłki skusiłabym się może na coś jeszcze, co polecacie :)

4 komentarze:

  1. Przy takiej urodzie,każdy makijaż to tylko dodatek! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej mogłabyś powiedzieć jaki podkład masz na sobie na zdjęciach pt. DZienny nudziaczek? Pozdrawiam Cię serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń