Nie wiem, co Wy sądzicie o tych dodatkach z motywem sowy, ale ja je bardzo polubiłam, jak za chwile zobaczycie zresztą ;)
Zaczęło się od tych dwóch łańcuchów wielkimi sowami. W sumie tą jedną sowę (tą przypominające stare złoto brudne) dostałam od mojej przyjaciółki rok rok temu na Boże Narodzenie. Drugą dokupiłam już sobie sama na allegro, gdyż tak mi się ten motyw spodobał, zresztą potrzebowałam coś w srebrze starym ;)
Jak już mam łańcuszki, to muszę mieć do nich odpowiednie kolczyki - pomyślałam sobie. Więc udało mi się kupić dwie pary do tego ala starego srebra na wyprzedażach:
Ale w dalszym ciągu nie miałam nic w ala starym złocie;) W końcu moja przyjaciółka o mnie pomyślała i sprezentowała mi z kolei na te Święta B.N, sówki w starym złocie brudnym. Ostatnio bardziej wolę nosić wkrętki, więc cieszę się tym bardziej :)
Innym razem byłam w New Yorkerze i wyczaiłam taki komplecik, też w starym brązie.
Wcześniej oczywiście widziałam go w jednym haulu u dziewczyny na YT ;)
A to już całkiem przypadkowo, ale i tak niezmiernie się cieszę - broszka (uwielbiam ją przyczepiać do ciężkich brązowych lub rudych swetrów zimowych z wełny)
Kupiona w Pimkim na wyprzedaży a jest identyczna jak ten komplet z New Yorkera :) Co sądzicie o motywie sowy? A może macie inne motywy, za którymi szalejecie a ja o nich nic nie wiem. Pozdrawiam |
Ja też mam fazę na sowy :) upoluję je na allegro :) komplet retro również świetny w szczególnie pierścionek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super świecidełka :) ja nie mam nic sowatego, ale ja rzadko biżuterię noszę ;)
OdpowiedzUsuńMam pierścionek sowę jak z tych pierwszych fotek. Nie srebro czy złoto, ale na palcu ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńJeśli go chcesz (za free oczywiście) to odezwij sie do mnie na mysiuniaa85@gmail.com :)
hej kochana!:* właśnie zostało kilka dni konkursu u mnie! Wpadaj zostawić maila! Całuje mocno:*
OdpowiedzUsuń