mam kilka ulubionych lakierów, które mają w sobie brokat lub różne inne drobinki, które później ciężko jest zmyć. Nie ukrywam, że po takim zwyczajnym zmywaniu i płytka paznokcia dostaje w kość. Ale tak lubię te lakiery, że nie chciałabym przez to zrezygnować z używania ich, gdyż bardzo mi się podoba efekt, jaki dają na paznokciach.
Jakiś czas temu przypomniało mi się o metodzie zmywania takich lakierów przy pomocy folii aluminiowej, ale jakoś albo nie potrafię tego robić, albo dokładnie nie zrozumiałam tej metody albo nie wiem już dlaczego, ale na moich paznokciach to w ogóle nie poskutkowało. Może za krótko je trzymałam w tej folii? Nie wiem...
Wiem, że jakiś czas temu Oleska nagrała na ten temat film z tutorialem i u niej poszło to ładnie i sprawnie. Też tak chcę.
Poradźcie mi coś.
Co robie źle?
Niestety nie pomogę, bo sama mam ten sam problem :/ może to wina zmywacza?
OdpowiedzUsuńzmywacz z acetonem jest najlepszy
OdpowiedzUsuńMi też nie wychodzi tak jak powinno. I też nie wiem co jest nie tak :/
OdpowiedzUsuń