sobota, 14 maja 2011

Coś na suche dłonie...

Jeśli borykacie się z suchymi dłońmi nie tylko w okresie zimowym ale także przez cały rok, polecam Wam bardzo serię FLORENA z oliwką.

Chodzi mi tu dokładnie o mydło i krem do rąk.

Prawda jest taka, ze można pójść do Biedronki i kupić tam mydło za 2 zł z czymś, ale co nam po tym, jeśli nasze dłonie po każdym umyciu będą ściągnięte lub będą potrzebowały zaraz nawilżenia przez krem? Warto wydać te ok 8zł i kupić to z Floreny.

Po mydle oliwkowym z Floreny tak nie jest. Pozostawia ono takie uczucie nawilżenia i miękkości - bez kitu.
Najpierw wypróbowałam ten krem do rąk - super. Wystarczy go odrobina a dłonie są aksamitnie gładkie i mega nawilżone, ale nie tłuste i nie klejące się. I to uczucie pozostaje na dość długi czas. Po innych kremach miałam tak, że po 20min musiałam drugi raz nakremować dłonie, bo to uczucie nawilżenia znikało w mgnieniu oka.

\Przypominam, że chodzi tu o problem z suchymi dłonmi. Ja od zawsze miałam z tym kłopot. Po każdym mysiu rąk musiałam je kremować a bez kremu do rąk nie mogłam się ruszyć z domu./

Ja używam tego kremu również do stóp. Kilka miesięcy temu stwierdziłam, że nie ma sensu wydawać podójnie siana specjalnie na krem do stóp. Przecież on ma je tylko nawilżać a to samo może nam zdziałać krem do rąk. Ten się w tym świetnie spisuje.

Wypróbowałam już wiele kremów, do kilku z nich powróciłam kilka razy, ale do tej pory nie miałam swojego ulubieńca. Teraz już nie kupuję innych kremów, bo ten jest the best.


A może Wy macie jakieś swoje dobre sposoby na suche dłonie?

1 komentarz:

  1. Sprzedawca torebki to :
    prosonsoft a kosztowała mnie 70 zł bez grosza :) + jeszcze wysyłka 17 zł

    OdpowiedzUsuń