No i się skusiłam. Moja słaba wola.. ech...
Ale nie żałuję. Mało tego, chcę sobie dokupić jeszcze jeden kolor (coś wpadającego w fuksję;)
a chodzi tu mianowicie o błyszczyk do ust z Essence stay with me longlasting lipgloss
02 my favorite milkshake
Jestem w nim zakochana...
Tak sie prezentuje:
Nie mam sie tu czego przyczepić, wszystko mi się wnim podoba. Kolor, konsystencja, cena, sposób aplikowania, co do trwałości nie jestem wymagająca, więc ok. Przy okazji obczaję inne kolory z tej serii. Może jakiś polecacie?
Pozdrawiam:)
Piękny kolor, sama mam go u siebie + dwa inne (01 i 05), z czego ostatni numerek to piękna fuksja, ale nie jakaś ostra, tylko raczej elegancka :-) pokazywałam ją u siebie niedawno :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny błyszczyk a jak się sprawdza ten aplikator
OdpowiedzUsuńja mam 05 i jest fajny ;) ale poluję także na 02.. no i może 01?
OdpowiedzUsuń