czwartek, 20 września 2012

party look - make up delikatny nienachalny

Na co dzień nie robię sobie czarnej kreski na linii wodnej, dlatego, gdy tylko ją zrobię nawet przy stonowanych cieniach typu brąz czy odcienie szarości, to już wygląda oko inaczej, bardziej wieczorowo-imprezowo. Dla niektórych może to standard, gdyż mając codziennie czarną kreskę na linii wodnej, nie dostrzeże się tej różnicy. Ja zawsze mam na linii wodnej beżową kredkę z Basic - dość trwała i bardzo odświeża spojrzenie, szczególnie gdy ma się tak jak ja często zaczerwienione białka.










Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Od czego masz czerwone bialka? Moze ma to cos wspolnego z jakoscia kosmetykow?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie, gdyż zdarza mi się to, używając różnych kosmetyków i zauważam zasadę, że im wcześnie wstaje, tym bardziej czerwone białka mam, więc bez kredki w odcieniu skóry n linii wodnej się u mnie nie obędzie, używam jej codziennie :D Później ten efekt zaczerwieniionych białek z upływem dnia znika, a może to magia kremowej kredki na linii wodnej?;)

      Usuń