Dziś pragnę Wam przedstawić moich ulubieńców marki Manhattan.
Mają oni w swoim asortymencie cudowne pomadki, szminki i błyszczyki wszelkiego rodzaju z różnym wykończeniem. Z wszystkich, które tutaj zaprezentuję, jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że je mam.
|
U góry: Soft mat lipream Na dole: Water flash lipgloss (z tego mam dwa kolorki: 59B i 59I) |
|
Water flash lipgloss - takim błyszczykiem jeszcze nigdy dotąd się nie spotkałam - jak sama nazwa wskazuje - błyszczyk pozostawia na ustach efekt tafli wody - coś w tym jest. Ale to uczucie, gdy już błyszczyk mamy na ustach lub go dopiero rozprowadzamy jest megaśne - usta są tak gładkie, jedwabiste, miękkie... po żadnym błysczyku, szmince czy pomadce nie miałam tak miękkih i gładkich ust.. A efekt - lekki kolorek przypominający taflę wody. Polecam szczególnie dla osób jasnego nude (ale nie robiącego z Ciebie trupa;) kolor 59B |
|
O tym błyszczyku już było głośno na YT - to alternatywa do kremowych błyszczyków z NYX. POrównania niestety nie mam, gdyż nie posiadam błyszczyków z NYX, ale mogę się wypowiedzieć na temat tego z Manhattan :) Ja mam kolorek 95M - brudny róż, ciemny nude. Przyjemny zapach, długotrwały efekt, schodzi równomiernie, jednak trzeba uważać przy aplikacji - tutaj w ruh wchodzi lusterko, gdyż trzeba precyzyjnie nałożyć ten błyszczyk, gdyż jak wyjedziemy za kontur ust i błyszczyk przyschnie, to tak łatwo się go nie pozbędziemy, może wysuszać po pewnym czasie usta. Mimo wszystko jest to i tak jeden z moich ulubieńców. Wykończenie matowej kremowej szminki. Z chęcią skusiłabym się na inne kolorki z tej serii. |
|
Ach ten kolor... Polecam, polecam, polecam :) |
|
Megaśna szminka - najczęściej przeze mnie używana. Łatwa aplikacja, kolor moich ust, kremowa, nie wysusza ust, nie zbiera się w zmarszczkach ust, nie podkreśla suchych skórek... |
|
O tej pomadce mogę powiedzieć to samo - niesamowicie kremowa, lekka konsystencja, nie wysusza ust, z tymże kolor już nie taki jak w przypadku tego poprzedniego - tą pomadkę stosuję na specjalne okazję lub do określonego makijażu. A tą poprzednią noszę codziennie, gdyż pasuje na co dzień i do każdego makijażu. |
|
Ta pomadka pochodzi z limitowanki, która wyszła chyba w maju. NIestety nie pamiętam nazwy. |
|
Nad tą pomadką też mogłabym się rozpływać, gdyż jest tak dobra jak dwie poprzednie i cieszę się, że się na nią skusiłam.
Ja jestem bardzo zadowolona z produktów do ust marki Manhattan - macie również jakieś doświadczenie z produktami tej marki? Pozdrawiam |
Pomadki są super kremowe, ale nie cierpię ich zapachu :(
OdpowiedzUsuńa mogłabyś dodać jakies swatche na ustach?
OdpowiedzUsuńPostaram sie zrobi zdjecia szminek i blyszczykow na ustach, ktore w miare dobrze odzwieriedlaja ich kolor. POzdrawiam
Usuń